"Wciąż uczę się najważniejszej sztuki życia: Uśmiechać się zawsze i wszędzie... Bez rozpaczy znosić bóle... Nie żałować tego co przeminęło... Nie bać się tego co będzie... Dopiero wtedy rozumie się szczęście... Mam uśmiech i łzy... Piekło w duszy, niebo w sercu... Dobro i zło... Miejsce na świecie, którego nie odbierze mi nikt... Szczęście w które chcę wierzyć... Pewność gorącą jak krew... Pośpiech co się boi świtu... Przeszłe i przyszłe dni... W których dla jednych jestem zwykła, a dla innych jedyna w swoim rodzaju... !"
lato to dobry okres na śluby więc... i na skrapki ślubne... tym razem zrobiłam zawiadomienie o ślubie dla mojej Aneczki... a potem poprawiłam na zaproszenie hehehe
gołąbki - ewa25; frame glass - nie wiem czyje; serduszka to walentynka1- nie wiem czyja; obrączki i poduszka z zestawu sakramenty święte w Scraplandii; reszta moja
pewnie to jeszcze nie ostatnie... ale małej się podoba...:o)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz