wtorek, 28 lipca 2009

deszczowy dzień

ponieważ lało dziś cały dzień miałam czas na dzióbanie skrapków... nie wiem jak się to nazywa (chyba skraplift ale nie jestem pewna) ale zrobiłam obrazek na podstawie ślicznego skrapka JPo

kokarda- natesia (lato w scraplandii); kwiatki, drabinka,
klamerka, trawkai tło-jolagg
(zestawy nostalgiczny, liliowy, fioletowy); motylek to tubka PSP


wyszedł trochę inny... właściwie to zupełnie inny ale też ładny... właścicielce zdjęcia bardzo sie podobał...
dobranoc
:o)

4 komentarze:

  1. Piękny lift, robisz bardzo piękne prace!

    OdpowiedzUsuń
  2. ojeeej... dziękuję Jolu... cieszę się że Ci się podobają
    :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna praca :) a jaka cudna datura na zdjęciu ... i co z tego, że nie jest w 100% podobny do oryginału, przecież chodzi o to, aby dodać do pracy coś od siebie

    OdpowiedzUsuń
  4. wielkie dzięki za uznanie... uwierzcie mi że na prawdę się staram...
    :o)

    OdpowiedzUsuń