wydrukowany kalendarz wisi w honorowym miejscu na ścianie u mnie w domu, u mamy, u syna... a ja tęskienię za wiosną... już bym chciała żeby były święta, żeby było ciepełko i żebym już nie musiała nosić tych paskudnych kurtek... bleee... i tak na poprawę humoru zrobiłam sobie takiego oto próbno-świątecznego scrapka...

i jak się Wam podoba?
:o)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz